AstroShow 2025
XIV Międzynarodowy Zlot Miłośników Astronomii AstroShow 2025 – Delta Optical. Już za nami kolejny piękny zlot!
W przepięknej scenerii, nad krystalicznym jeziorem ISĄG, w hotelu Masuria, w dniach 29–31 sierpnia ponad 140 uczestników AstroShow poszerzało swoją wiedzę astronomiczną i dzieliło się pasją.
Dzień pierwszy - piątek
Pierwszy dzień zlotu rozpoczęliśmy od obserwacji Słońca. Na placu stanęły teleskopy słoneczne. Prawdziwą atrakcją była nowość na rynku – Sky-Watcher Heliostar 76Ha, który przepięknie ukazywał Słońce w paśmie H-alpha, pozwalając podziwiać protuberancje i szczegóły na powierzchni naszej gwiazdy. Tuż obok stanął kolejny teleskop słoneczny – SolarQuest 80/400, prezentujący Słońce w paśmie widzialnym. Wyposażony w koło filtrowe z kolorowymi filtrami, umożliwiał obserwację tarczy w różnych odcieniach, co zrobiło ogromne wrażenie na uczestnikach.
Jeszcze przed oficjalną rejestracją uczestników byliśmy w pełni przygotowani – teleskopy słoneczne czekały już ustawione, gotowe na pierwsze spojrzenia w niebo i podziwianie piękna Słońca.
Od godziny 15:00 w naszej recepcji zlotowej witaliśmy pierwszych uczestników imprezy, wręczając pakiety startowe i życząc udanej zabawy.
Pani Honorata Matosek, Prezes firmy Delta Optical - organizatora zlotu, uroczyście przywitała zaproszonych gości i uczestników. Tegoroczny zlot nabrał szczególnego znaczenia, bo niemal po półwieczu od tamtego historycznego wydarzenia w 1978 r dokonanego przez gen Mirosława Hermaszewskiego, który stał się dumą dla całego narodu i przez kolejne dekady pozostając jedynym Polakiem, który oglądał Ziemię z orbity.
W tym roku Polska ponownie wróciła na orbitę! Dr inż. Sławosz Uznański-Wiśniewski, naukowiec i astronauta, 25 czerwca 2025 roku rozpoczął swoją misję kosmiczną w ramach polskiego projektu IGNIS – którego nazwa symbolizuje iskrę innowacji, rozpalenie polskiego sektora kosmicznego i ambitne plany Polski w eksploracji przestrzeni kosmicznej. Pani Honorata w szczególny sposób przywitała naszych najmłodszych uczestników imprezy – podkreślając, że oni są naszą przyszłością, kto wie, może któreś z tych dzieci za kolejne półwieku wyląduje na orbicie.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objął Wójt Gminy Łukta Pan Robert Malinowski.
Patronat medialny: najstarsze polskie czasopismo astronomiczne Urania oraz program Astronarium.
Patroni
Koordynator zlotu, Justyna Kłossowska, przekazała wszelkie niezbędne informacje dotyczące dalszego przebiegu wydarzenia.
Marcin Jaworski zaprezentował najnowsze produkty z oferty firmy, w tym premierową nowość na rynku teleskopów słonecznych Sky-Watcher Heliostar 76Ha. W ramach wykładu omówił również inne nowości, takie jak teleskopy marki Askar, nowe lornetki Delta Optical Forest Gen3, lunety obserwacyjne Titanium 70 i 85ED, a także kamery astronomiczne ZWO AIR z wbudowanym kontrolerem ASI AIR. Wśród nowinek znalazły się także mobilne teleskopy z serii StarQuest, statyw Delta Carbon z włókna węglowego oraz nowy adapter smartfona Delta Optical.
Naszym gościem specjalnym był Mateusz Kalisz, twórca AstroLife – kanału prowadzonego na YouTube i Facebooku od 2016 roku. Podczas wykładu otwarcia pt. „Najciekawsze zjawiska astronomiczne zaobserwowane na żywo podczas transmisji LIVE” zabrał uczestników w podróż przez najbardziej niezwykłe momenty zarejestrowane w trakcie jego transmisji. Wśród nich znalazły się m.in. zaćmienie Tytana, zorze polarne, obserwacje efektów soczewkowania grawitacyjnego czy tegoroczne, spektakularne wejście płonącego Starshipa w atmosferę Ziemi, które Mateusz miał okazję obserwować z Namibii. Prelekcja pokazała, jak systematyczne i wytrwałe obserwacje pozwalają dostrzec zjawiska, które na pierwszy rzut oka wydają się niedostępne, a także jak ogromną rolę odgrywa pasja i konsekwencja w popularyzowaniu astronomii.
Kolejnym gościem naszego wydarzenia był Robert Szaj – popularyzator nauki i ekspert branży kosmicznej, obecny przy starcie polskiego astronauty. W swojej prelekcji przekazał szczegółowe informacje dotyczące misji, odsłaniając kulisy przygotowań i przebiegu tego wyjątkowego wydarzenia. Podkreślił ogromną szansę dla polskiego przemysłu kosmicznego, jaki niesie ze sobą udział w takich przedsięwzięciach, zaznaczając, że lot Polaka w kosmos to inwestycja, która zwróci się wielokrotnie. Nie zabrakło również ciekawostek historycznych – Robert Szaj przypomniał, że Polska była czwartym krajem na świecie, który wysłał swojego rodaka w kosmos. To właśnie Mirosław Hermaszewski zapisał się na kartach historii jako astronauta reprezentujący Polskę w tym elitarnym gronie. Gość przybliżył także proces wyboru astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej, opowiedział o całej historii misji IGNIS, jej celach naukowych oraz badaczach biorących udział w przedsięwzięciu. Uczestnicy mogli poznać nie tylko fakty, ale również fascynujące kulisy i ciekawostki z „backstage’u” wyprawy, które nadały spotkaniu wyjątkowego charakteru.
Po zakończeniu wystąpień przyszedł czas na uroczystą kolację – jedzenie było przepyszne!
Grupa zaawansowana udała się na warsztaty z obróbki zdjęć astrofotograficznych pod okiem wybitnego fachowca, wielokrotnego zwycięzcy konkursów – Macieja Kapkowskiego.
Pozostali uczestnicy wyruszyli na plac obserwacyjny, gdzie czekali na nich specjaliści z przygotowanymi teleskopami oznaczonymi numerami.
Na polu obserwacyjnym przygotowaliśmy prawdziwą ucztę dla miłośników teleskopów. Królował tam największy instrument – Sky-Watcher Dobson Flex 14" (354 mm) z systemem GoTo, którego imponujące rozmiary od razu przyciągały wzrok. Tuż obok stanął jego niewiele mniejszy brat – Sky-Watcher Dobson Flex 12" (300 mm) GoTo, równie efektowny i świetnie sprawdzający się podczas obserwacji głębokiego nieba.
Kolejną perełką był Newton 250/1200 mm, tym razem w formie klasycznej tuby optycznej, zamocowanej na nowoczesnym montażu hybrydowym Sky-Watcher AZ-EQ6. Ten uniwersalny montaż można ustawić zarówno w trybie azymutalnym – idealnym do obserwacji wizualnych – jak i w trybie paralaktycznym, przeznaczonym do astrofotografii.
Niedaleko nich czekał prawdziwy gigant – Celestron Schmidt-Cassegrain 11" na stabilnym montażu widłowym CPC, przygotowany do polowania na mgławice planetarne i majestatycznego Saturna.
Aby dopełnić przekrój różnych konstrukcji optycznych i umożliwić uczestnikom porównanie obrazu z rozmaitych instrumentów, zaprezentowaliśmy także refraktor apochromatyczny Sky-Watcher Evostar 150ED, zawieszony na solidnym montażu AZ-EQ6, gwarantującym stabilność i komfort obserwacji.
Niestety, pomimo idealnych przygotowań nie mieliśmy wpływu na pogodę. Po słonecznym dniu wieczorem niebo pokryła szczelna warstwa chmur, która uniemożliwiła planowane obserwacje. Udało się jednak doczekać krótkiego, około 30-minutowego okienka, w czasie którego wyrównaliśmy teleskopy i skierowaliśmy je na niebo. Choć chwilę, mogliśmy nacieszyć oczy klasykami nocnego firmamentu: Mgławicą Pierścień (M57), Gromadą kulistą w Herkulesie (M13) oraz szybkim spojrzeniem na Mgławicę Hantle (M27).
Nie ostudziło to jednak niczyjego zapału. Skoro niebo nie pozwalało na obserwacje, astronomowie wzięli sprawy w swoje ręce. Piotr Duczmal zebrał grupę zainteresowanych i krok po kroku prezentował zalety montaży paralaktycznych – konstrukcji, które dla początkujących obserwatorów często wydają się zbyt skomplikowane. Jego praktyczne wskazówki rozwiały wiele wątpliwości uczestników. W międzyczasie, podczas tych swoistych „warsztatów pod chmurami”, nieustannie wypatrywaliśmy przejaśnień, chcąc wykorzystać każdą najmniejszą dziurę w niebie.
Dzieci miały swoje pierwsze zajęcia: Dr Marcin Cikała i astronom Krzysztof Gałka krok po kroku wyjaśniali, jak posługiwać się mapą obrotową nieba, czy w jaki sposób powstają fazy Księżyca. Uczestnicy z zaciekawieniem słuchali i odpowiadali na pytania.
Nikomu nie przeszkadzały chmury – wspólne spotkanie ludzi z pasją trwało do późna, a dyskusjom nie było końca.
Dużym powodzeniem cieszyło się także mobilne planetarium, obsługiwane przez Marcina Jaworskiego, które działało do północy.
Wypożyczalnia sprzętu podczas AstroShow działała bardzo prężnie, umożliwiając uczestnikom bezpłatne korzystanie z bogatej oferty akcesoriów astronomicznych – od okularów i lornetek, po złączki i inne elementy potrzebne do obserwacji. Dzięki temu zarówno początkujący, jak i zaawansowani obserwatorzy mogli wypróbować różne rozwiązania i wzbogacić swoje doświadczenia z nocnym niebem.
O 1:00 w nocy plac obserwacyjny opustoszał i zapadła cisza. Została tylko garstka osób, która miała nadzieję, że niebo rozstąpi się i odsłoni swoje piękno. Po godzinie 2:00 pojawiła się luka w chmurach ukazując rozgwieżdżone niebo. Jednej z uczestniczek udało się wykorzystać ten czas na zrobienie zdjęcia Plejad za pomocą teleskopu Seestar S50. Udało się również zerknąć w stronę wschodzące Jowisza. Cierpliwość popłaca.
Dzień drugi – sobota
Ranne ptaszki wstały wcześnie, choć słońca jeszcze nie było widać. Poranna mgła nad jeziorem tworzyła jednak niepowtarzalny klimat – ptaki unosiły się nad wodą. Cisza sprzyjała odpoczynkowi i ładowaniu akumulatorów.
Po śniadaniu uczestnicy, ubrani w koszulki zlotowe, ustawili się do zdjęcia grupowego. Nie brakowało przy tym śmiechu, wiedzą o tym tylko Ci co byli obecni – fotografia wyszła znakomicie.
O godzinie 11:00 rozpoczęły się zajęcia praktyczne.
Grupa zaawansowana udała się na warsztaty z Maciejem Kapkowskim – nazywanym przez uczestników „Królem Maciusiem”. Nawet przerwy nie były im potrzebne.
W tym roku zajęcia grupy astrofotografii zaawansowanej koncentrowały się na obróbce materiału ze względu na szeroką ofertę sprzętową dla astrofotografów przedstawioną w prezentacjach produktowych w czasie zlotu. Wyjątkowo liczna grupa uczestników zajmowała się - pod kierunkiem prowadzącego - obróbką zdjęcia ciemnej mgławicy Barnard 150. Wykorzystując powszechnie uznane za standard oprogramowanie PixInsight z modułami Russela Cromana oraz Adobe Photoshop przez 12 godzin kursu każdy z uczestników złożył samodzielnie obraz tej mgławicy w prezentacji LRGB. Dużo czasu poświecono też na rozwiązywanie indywidualnych problemów i wyjaśnianie trudniejszych zagadnień dotyczących obróbki zdjęć nieba głębokiego.
W tym samym czasie najliczniejsza grupa początkująca wzięła udział w warsztatach astronomicznych. Pod okiem profesjonalnych specjalistów, uczestnicy mieli okazję poznać podstawy astronomii praktycznej. Podczas warsztatów uczyli się, jak wybrać odpowiedni teleskop i jakie dodatkowe wyposażenie może się przydać. Następnie mieli okazję samodzielnie zmontować teleskop i przygotować go do obserwacji nieba. Na zakończenie dowiedzieli się jak spróbować swoich sił w prostej astrofotografii, jak można utrwalić obrazy kosmosu.
Grupa początkujących uczestników zlotu astronomicznego została podzielona na trzy podgrupy, którymi opiekowali się doświadczeni prowadzący: dr Marcin Cikała, Krzysztof Gałka i Marcin Jaworski oraz Łukasz Grzymała i Maciej Górniak. Dzięki takiej formule uczestnicy mogli pracować w mniejszych zespołach i uzyskać indywidualne wskazówki podczas zajęć.
Podczas warsztatów uczestnicy zajmowali się m.in. składaniem teleskopów, a w międzyczasie omawiali różnice między montażami azymutalnymi i paralaktycznymi. Zdobywali również praktyczne wskazówki dotyczące obserwacji nieba, doboru akcesoriów oraz ustawiania montażu na biegun polarny. Kolejnym etapem była nauka kolimacji teleskopów systemu Newtona oraz pierwsze próby astrofotografii – od prostych zdjęć wykonywanych smartfonem po pracę z dedykowanymi kamerami.
Na placu obserwacyjnym ustawiliśmy namiot z lornetkami i mobilnymi teleskopami słonecznymi, w tym Sky-Watcherem 76 Ha i SolarQuestem 80 mm, które prezentowały Słońce na swój unikalny sposób. Obok pojawił się potężny teleskop Evostar 150 ED, dzięki któremu można było podziwiać szczegóły drugiego brzegu jeziora w dużym powiększeniu. Przepiękna sceneria jeziora stworzyła idealne tło do testowania lornetek – od niewielkich modeli turystycznych 32 mm po duże 70 mm, wymagające statywów, by w pełni wykorzystać ich możliwości. W krótkich przejaśnieniach między chmurami uczestnicy mieli okazję korzystać z teleskopów słonecznych, a pieczę nad namiotem sprawował Marcin Górko, specjalista i pasjonat lornetek.
Punkt informacyjny AstroInfo działał nieprzerwanie przez cały zlot, a Janusz Willand z ogromnym zaangażowaniem dzielił się swoją wiedzą. Uczestnicy mogli w każdej chwili liczyć na jego pomoc – niezależnie od tego, czy chodziło o podstawowe zagadnienia astronomiczne, czy bardziej zaawansowane kwestie związane z astrofotografią. Dzięki temu zarówno początkujący, jak i doświadczeni pasjonaci obserwacji nieba mieli stałe, fachowe wsparcie.
Dzieci z Klubu Młodego Przyrodnika wyruszyły ścieżką krajobrazową prowadzącą przez okoliczne lasy, aby zebrać okazy przyrodnicze do dalszych badań pod mikroskopami. Spacer okazał się prawdziwą przygodą – dzieci z zapałem gromadziły skarby natury, które później czekały na szczegółowe obserwacje. Wycieczka była niezwykle owocna, a radość z odkrywania przyrody towarzyszyła im na każdym kroku.
Po powrocie do ośrodka, uczestnicy Klubu Młodego Przyrodnika wzięli udział w wyjątkowym wykładzie warsztatowym prowadzonym przez Piotra Duczmala, zatytułowanym „Czy wiesz, że… o Księżycu, Słońcu i meteorytach – kamieniach z nieba”. Spotkanie miało formę interaktywnych zajęć – poprzez doświadczenia i modele prowadzący wytłumaczył m.in. zjawisko faz Księżyca oraz to, dlaczego zawsze widzimy tylko jedną jego połowę. Uczestnicy dowiedzieli się także, czym jest analemma i jak zmienna prędkość ruchu Ziemi wokół Słońca wpływa na dokładność działania zegarów słonecznych.
Na zakończenie warsztatów dzieci wspólnie zbudowały model Układu Słonecznego, aby lepiej zrozumieć jego skalę i uświadomić sobie, jak niewyobrażalnie wielki jest Kosmos. Porównanie rozmiarów Słońca z planetami Układu Słonecznego i innymi gwiazdami na niebie zrobiło na najmłodszych ogromne wrażenie.
Od godziny 16:00 uczestnicy Klubu Młodego Przyrodnika, pod okiem Szymona Sobkowicza, prowadzili obserwacje zebranych okazów pod mikroskopami stereoskopowymi i biologicznymi, poznając praktyczne zastosowanie sprzętu. Dzieciaki zebrały masę ciekawych eksponatów.
Po południu do naszych zlotowiczów dołączyli uczestnicy Dnia Otwartego, dla których Pan Piotr Duczmal wygłosił inspirującą prelekcję pt. „Bo piękno na to jest, by zachwycało – perły nocnego nieba na wyciągnięcie ręki”. Spotkanie miało na celu nie tylko zachwycić uczestników pięknem dziennego i nocnego nieba, ale również zachęcić do samodzielnych obserwacji, badań i poszukiwania odpowiedzi na zagadki Kosmosu. W trakcie wykładu poruszono szeroki zakres tematów – od obserwacji astronomicznych, przez zorzę polarną, spadające gwiazdy i meteoryty, aż po podstawy mechaniki nieba i prawa Keplera. Uczestnicy mogli przyjrzeć się najpiękniejszym obiektom astronomicznym: otwartym i kulistym gromadom gwiazd, subtelnym mgławicom i odległym o miliony lat świetlnych galaktykom, które powinny znaleźć się na liście celów każdego miłośnika astronomii. Podczas prelekcji zaprezentowano także imponujący, ważący 3 kg żelazno-niklowy meteoryt Morasko oraz omówiono metody szacowania wieku meteorytów. Całość wzbogacono o ponowne spojrzenie na dzieła Mikołaja Kopernika, w tym najbardziej inspirujące fragmenty De Revolutionibus. Spotkanie zakończyło się praktycznymi wskazówkami dotyczącymi teleskopów i sprzętu obserwacyjnego, stanowiąc cenne źródło wiedzy i inspirację do dalszego odkrywania tajemnic wszechświata.
Nadszedł najważniejszy punkt programu. Na scenę wkroczyli nasi młodzi prelegenci z wystąpieniem pod tytułem „Lecimy w kosmos”. Ośmioro dzieci w wieku od 5 do 12 lat zaprezentowało swoje wystąpienia. To właśnie na AstroShow dzieci wygłaszały swoje pierwsze w życiu prelekcje, zagłębiając się w mikro- i makroświat. Gratulujemy wszystkim młodym prelegentom – podziwiamy ich wiedzę i odwagę. Jesteśmy z Was dumni!
Po przepysznej kolacji planowane obserwacje astronomiczne nie mogły się odbyć – natura postanowiła spłatać nam figla, zasłaniając niebo gęstymi, deszczowymi chmurami. Nie daliśmy się jednak zaskoczyć i przygotowaliśmy atrakcje na każdą ewentualność. Dla dzieci z Klubu Młodego Przyrodnika odbyły się zajęcia z nauki formacji księżycowych, prowadzone przez Krzysztofa Gałkę. Wykorzystano przy tym mapę Księżyca z dzieła Selenographia Jana Heweliusza – gdańskiego astronoma i piwowara, uznawanego za jednego z pionierów kartografii księżycowej. Mali odkrywcy, oznaczając kratery i morza, uczyli się rozpoznawać powierzchnię naszego naturalnego satelity, a przy tym bawili się znakomicie. Równocześnie mobilne planetarium Delta Optical działało na pełnych obrotach, organizując fascynujące pokazy co pół godziny.
Dorośli uczestnicy także mieli okazję poszerzyć swoją wiedzę. Grupa początkująca wysłuchała wykładu Marcina Górko na temat amatorskich obserwacji zakryć planetoidalnych. Okazało się, że współczesne odkrycia, choć często wykonywane przez pasjonatów, ze względu na używaną technologię i skalę odkryć mają charakter profesjonalny. Prelekcja obfitowała w rzetelną wiedzę, której próżno szukać w codziennych źródłach, a uczestnicy wyszli z niej zainspirowani do dalszych obserwacji i własnych odkryć.
Grupa zaawansowana zdawała się funkcjonować jak na osobnym zlocie – całkowicie pochłonięta nauką profesjonalnej obróbki zdjęć astrofotograficznych pod okiem Macieja Kapkowskiego. Uczestnicy byli maksymalnie skupieni, pracując z ogromnym zaangażowaniem i determinacją, jakby jedynym celem było wyciągnięcie z prowadzącego jak największej dawki wiedzy i doświadczenia. Zgodnie przyznawali, że pracują „do utraty sił”, tworząc przy tym zgraną grupę. Jesteśmy pełni podziwu dla ich pracy i pasji, a sam Maciej Kapkowski podsumował spotkanie, określając grupę jako wysoce zaangażowaną i taką, z którą współpraca to czysta przyjemność.
Choć pogoda przez większość wieczoru nie rozpieszczała, późną porą niespodziewanie pojawiła się kilkunastominutowa dziura w chmurach. Teleskopy, wcześniej schowane przed deszczem, były gotowe do działania i w kilka minut udało się ustawić jeden z nich. Zrezygnowaliśmy z czasochłonnego wyrównania na niebo i ręcznie skierowaliśmy go na najlepiej widoczny obiekt – jasną Wegę, a następnie na sąsiadującą Mgławicę Pierścień (M57). Uczestnicy mieli okazję spojrzeć na ten niezwykły obiekt, co podgrzało atmosferę na placu obserwacyjnym. Chwilę później Marcin Cikała przy wsparciu Krzysztofa Gałki przeprowadził pokaz nieba z użyciem lasera – tym razem z humorem, w oparciu o same chmury. Śmiechom i żartom nie było końca, a jednocześnie dr Marcin Cikała w świetny, pedagogiczny sposób zobrazował mechanikę nieba, tłumacząc zasady korzystania ze skali rektascensji i deklinacji, czyli podstawowych współrzędnych niebieskich. Po północy, gdy plac obserwacyjny opustoszał, zakończyliśmy rozmowy i pełen wrażeń dzień dobiegł końca.
Dzień trzeci – niedziela
Dzień trzeci to czas na zgłoszenie prac do konkursów, zwrot wypożyczonego sprzętu i oficjalne zakończenie zlotu.
Od samego rana uczestnicy mieli okazję po raz ostatni spojrzeć na Słońcę przez profesjonalne teleskopy słoneczne Heliostar 76Ha i SolarQuest 80/400.
O godzinie 11:00 zlotowicze zgromadzeni w sali obejrzeli z zaciekawieniem różne ujęcia z tegorocznego zlotu. Prezes firmy, Pani Honorata Matosek, podziękowała wszystkim gościom i uczestnikom za udział w tegorocznym wydarzeniu, podkreślając wspaniałą atmosferę zlotu oraz wysoką frekwencję na prelekcjach i warsztatach. Wyraziła wdzięczność za zaangażowanie i udział w tej wyjątkowej imprezie, która po raz kolejny zgromadziła miłośników astronomii, stwarzając przestrzeń do nauki, wymiany doświadczeń i wspólnie spędzonego czasu.
Następnie odbyło się rozstrzygnięcie zlotowych konkursów.




































W konkursie „Niebo Astroshow 2025” zostały nagrodzone następujące osoby:
1 miejsce – Filip Sawicki - Teleskop BK 1309EQ2”
2 miejsce – Anna Balewska – Luneta Celestron Travel Scope 50mm
3 miejsce – Robert Burzymowski - Pokrowiec średni Delta Optical
W konkursie „Zostań fotoreporterem Astroshow 2025” zostali nagrodzeni:
1 miejsce – Julia Lesiak – Statyw Velbon EX-530
2 miejsce – Joanna Sikorska-Łoboda – Model drewniany "Globus" + plecak
3 miejsce – Robert Taterczyński – Lornetka DO Voyager II 10x50WA
„Lecimy w kosmos” to konkurs prelekcyjny dla młodych odkrywców, którego celem było przygotowanie krótkiej prezentacji i zaprezentowanie swojej pasji do kosmosu na scenie AstroShow.
Wszystkie wystąpienia zostały docenione i nagrodzone – każdy uczestnik otrzymał plecak marki Celestron.
W konkursie „Mikroskopowi artyści” polegającym na odwzorowaniu obrazu spod mikroskopu:
1 miejsce – Hania Bulińska - Mikroskop DO BioLight 100 (biały)
2 miejsce – Oliwier Łoboda - Lornetka DO Voyager II 10x50WA
3 miejsce – Wiktoria Lewandowska - Mapę nieba widocznego w Polsce + plecak
Wszystkie prace "Mikroskopowych artystów":
Wszystkim nagrodzonym gratulujemy i życzymy sukcesów w rozwijaniu swoich pasji.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za udział w naszym zlocie, było nam niezmiernie miło Was gościć.
Do zobaczenia za rok!
Zespół Delta Optical
